Zanim sięgniesz po suplementy
Prawie każdy Polak stosuje suplementy – i to różne rodzaje. Przynajmniej świadczą o tym statystyki, które stawiają nasz naród na tle innych państw europejskich w czołówce tych, w których kupuje się najwięcej suplementów. A co tak naprawdę o nich wiemy, poza tym, co próbują wmówić nam lekarze? Tak naprawdę niewiele, w przeciwnym razie nie sięgalibyśmy tak często po suplementy.
Zwykle wychodzimy z założenia, że witaminy i inne składniki odżywcze, jak np. żelazo, wapń, białko czy magnez, są bardzo ważne dla organizmu, więc im więcej ich spożywamy, tym lepiej. Otóż nie. Nie bez powodu określone są pewne normy na każdy z tych składników. Niebezpieczny jest zarówno ich niedobór, jak i nadmiar. A czasem nawet ten drugi okazuje się groźniejszy w skutkach, jeśli utrzymuje się przez dłuższy czas – można np. uszkodzić nerki lub układ nerwowy.
Skąd czerpać wiedzę, czy suplement jest potrzebny? Najlepiej skonsultować się z lekarzem internistą. Ten na podstawie wywiadu lub badań stwierdzi, czy jakiś składnik trzeba uzupełnić, czy też nie ma takiej potrzeby.